Chciałem w końcu się zjawić wczoraj na spocie i poznać wreszcie klubowiczów z wawy ale oczywiście czas jak zwykle nie pozwolił, za tydzień nie odpuszczę choćby nie wiem co... do zobaczenia
Witam Was po raz pierwszy.Mam pewna wapliwość co do autka.Rozchodzi sie o O2 2.0TDI przebieg 168tys.km.Po intensywnej jezdzie jak odkrece korek od wlewu oleju to troszke dymi,podobnie jest z bagnetu.Dodam ze jak sie odkreci korek od oleju chodzi równo.Podobno to zle ze tak sie dzieje.Czy to prawda?Czy to oznaka juz złuzycia silnika,przedmuchów itp?
Tak po prawdzie nie powinieneś odkręcać korka oleju w czasie pracy silnika. Czasem chlapie i po co masz się paplać??
Jak nie odkręcałeś w swoim życiu kilkudziesięciu diesli w różnym stanie to nigdy nie będziesz wiedział jak ma to pracować. A to co zaobserwowałeś jest normalne.
Szkoda słuchać pseudofachowców, nie raz widziałem np. na giełdzie jak odkręcają gazują itp. Mają mądre miny i sporo do powiedzenia, ale rzadko cokolwiek sensownego.
Przebieg masz w miarę nieduży, więc kontroluj poziom oleju, a resztę poczujesz pod butem jeśli trochę pojeździsz...
A może jakieś wskazówki na co powinno sie zwrócic uwage przed kupnem takiego auta?.Napewno chce sie udac do serwisu na sprawdzenie.Wstepnie auto nie dymi z rury,mam zajebistego kopa turbina ladnie ciagnie,klima elektryka wszystko dziala jest ks.serwisowa nie wyglada na bite.
No cóż, ja zawsze jak kupuję to oglądam wszystko, ale i tak po paru dniach coś musi wyjść, bo chyba nie ma idealnych samochodów. Grunt to się nie napalać zbytnio i szukać czegoś do zbicia ceny. Wszystkiego się nie wypatrzy, no chyba że najpierw z tydzień pojeździmy. Niestety trzeba te parę stówek mieć w zanadrzu. Rzadko kto sprzedaje niezawodne auto, czas na sprzedaż najczęściej pokrywa się z jakimś większym wydatkiem, lub poprostu obawą o te wydatki... Więc można trafić ale nie koniecznie :P
przy każdej pracy komory spalania jakiś procent przy wybuchu spaliny przedostalą się przez zamki pierścieni i musi dymić chcąc nie chcąc każdy silnik tak ma czy bęzyna czy ON dlatego olej po jakimś czasie jest zużyty i robi sie czarny dlatego też wytwarza sie niepotrzebne ciśnienie w silniku które jest niwelowane przez połączenie przewodu z pokrywy zaworowej do kolektora ssącego gdzie jest podciśnienie :P a przy zakupie samochodu patrz na wszystko czyli szczeliny karoserii czy lakier jest jednolicie taki sam jak na innych elementach wsłuchaj sie w silnik czy nie ma żadnych stuków zawieszenie tak samo najlepiej sie przejechać po jakiejś nie równej drodze ale jak masz książke serwisową i wszystkie wymiany są udokumentowane to spoko pozdr.
ale jak masz książke serwisową i wszystkie wymiany są udokumentowane to spoko
ja polecił bym jednak też jej się przyjżeć czy wpisy są ok czy data produkcji książeczki jest adekwatna do auta (oglądałem Audi A6 1998r i w tym roku byl pierwszy wpis natomiast data produkcji ksiazki 2006r) i generalnie czy wpisy nie są tym samym charakterem, kolorem itp
dziekuje Panowie za pomoc.Autko zakupione,oczywiscie sprawdzone przez serwis Skody.Dodam tak dla barności wypowiedzi ze jest to Elegance 2.0TDi w wersji angielskiej,i szykuje sie na przekladke.
Komentarz